![]() |
Plakaty promujące "A Hard Day's Night". Po prawej, wersja brytyjska, a po lewej, wersja polska. |
![]() |
Plakaty promujące "Help!". Po prawej, wersja brytyjska, a po lewej, wersja polska. |
Drugim dziełem kinematograficznym, w którym wystąpili Beatlesi, było "Help!" z 1965 roku, które również wyreżyserował Richard Lester. Film ten różni się od swojego poprzednika przede wszystkim kolorem. "A Hard Day's Night" mogło pochwalić się jedynie czarno-białą paletą barw. Produkcja ta opowiada o członkach sekty religijnej, którzy mają zamiar złożyć ofiarę swojej bogini. Rytualny pierścień znajduje się jednak na palcu Ringo Starra. "Help!" w Polsce zawitało (standardowo) nieco później pod nazwą "Na Pamoc!". Ponownie jak poprzednim razem, wszystkie piosenki użyte w filmie znajdują się w albumie o tej samej nazwie. Uważam że jest to świetny film, na którym można się pośmiać.
![]() |
Soundtrack do filmu "Magical Mystery Tour". |
Czwartym, i chyba jedną z najlepszych produkcji promujących Beatlesów było "Yellow Submarine".
Ten animowany film z 1968 roku w reżyserii George'a Dunning'a ma prawdopodobnie najmniej wspólnego z samym zespołem.
![]() |
Plakaty promujące "Yellow Submarine". Po prawej, wersja brytyjska, a po lewej, wersja polska. |
![]() |
Okładka albumu "Let It Be". |
Dochodzimy już do końca mojego posta. Przed wami "Let It Be"- piąty i zarazem ostatni Beatle-film. Jest on dokumentem pokazującym The Beatles pracujących w studiu nad nowym albumem. Teraz, kiedy już znamy całą historię Beatlesów, wiemy, że sesja nagraniowa ukazana w filmie to nic innego, jak sesje "Get Back" z 1969 roku. Film jest dość nudny i monotonny. Perełką natomiast jest tam "Rooftop Concert", czyli ostatni publiczny koncert zespołu zagrany na dachu jego wytwórni w Lodynie. Tak jak we wszystkich poprzednich przypadkach, istnieje do niego ścieżka dźwiękowa zawarta na albumie (no któż by się spodziewał...) "Let It Be". Z przykrością informuję, że nie zobaczycie go w języku polskim.
Warto też wspomnieć o indywidualnych projektach filmowych Batlesów.
W 1967 roku, John Lennon wystąpił w brytyjskiej komedii pod tytułem "Jak Wygrałem Wojnę" w reżyserii Richarda Lestera.
Ringo Starr po rozpadzie zespołu występował w wielu filmach, takich jak "Jaskiniowiec", czy "Blindman".
Paul McCartney również może się pochwalić epizodem w kinematografii, bo występował w takich znanych produkcjach, jak "Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara", czy "Pozdrowienia dla Broad Street", w którym wystąpił razem z Ringo.
Jedynym Beatlesem, który nie był zainteresowany aktorstwem był George Harrison, który prawdopodobnie wolał zamknąć się w murach swojej posiadłości.
Mam nadzieję, że wpis wam się spodobał. Cześć!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz